Jak się żyje w Ukrainie „na zapleczu wojny”? Opowiedzieli nam o tym Serhyj Syniuk i Krzysztof Petek, którzy przyjechali, by promować wspólnie napisaną książkę „Tysiąc bochenków chleba. Zapiski z zaplecza wojny”.
Na naszych oczach rozgrywa się spektakl pełen cierpienia, ale także niewyobrażalnego poświęcenia i determinacji. Na zapleczu ukraińskiego frontu trwa wyścig z czasem. Kobiety lepią pierogi i szykują paczki żywnościowe dla żołnierzy. Mężczyźni wkładają mundury. Matki chcą chronić dzieci. Ojcowie – rodziny. Wszyscy – swój dom. Choćby piekąc chleb.
Książka ta jest świadectwem pierwszych dni wojny w Ukrainie. Tworzą ją relacje zwykłych ludzi: pisarki Oleny Zacharczenko, lekarki Aleksandry Tarczewskiej, prozaika Wiktora Jankewycza, który wziął ślub podczas trzydniowej przepustki z frontu, i wielu innych.
Wiosna 2022 roku to obraz heroizmu kraju, który oparł się pierwszemu ciosowi znacznie silniejszego od siebie agresora. I takie przesłanie Ukraina przekazuje światu, a zwłaszcza tym, którzy ją w tej walce wspierają.
Obydwaj autorzy – nasi goście – znają się już od ponad 12 lat, współpracując ze sobą nie tylko na płaszczyźnie literackiej. Ich opowieści oraz relacja samego Serhyja Syniuka wywarła wielkie wrażenie na uczestnikach spotkania autorskiego, które odbyło się w psarskiej bibliotece 15 września 2022 roku.
Ze szczególnym zainteresowaniem oraz empatią wysłuchaliśmy zwłaszcza relacji Serhyja Syniuka, ukraińskiego pisarza, który u siebie, w Obwodzie Wołyńskim, pełni funkcję prezesa Stowarzyszenia Literatów. Z jego pełnych optymizmu, mimo trwającej wciąż wojny, opowieści wynika, że naród ukraiński nie poddaje się. Nie daje w sobie zabić ducha i wypracowanej przez wieki kultury, a wydarzenia ostatnich dni pozwalają mieć nadzieję, że całkowicie wyzwoli się spod dominacji rosyjskich okupantów.
{joomplucat:243 limit=15|columns=3}